Nagle usłyszałam podjeżdżający pod dom
samochód. Na szczęście kuchnia była już wyczyszczona.
-Już są.- krzyknęłam do
chłopaków.
Od razu przybiegli do mnie i zaczęli między
sobą szeptać.
-Hej chłopaki ja tu też jestem.-
powiedziałam urażona.- Ale i tak już idę. Ross czy jest tu może jakieś tylne
wyjście?
-Tak przez ogród, ale Laura nie
idź chłopaki i Rydel musza poznać stwórcę takiej wspaniałej piosenki. Proszę zostań
– powiedział i zrobił minę proszącego szczeniaczka, której nie mogłam się
oprzeć.
-No dobra, ale tylko na chwilkę
bo musze iść otworzyć sklep i Raini na mnie czeka.
-A kto ot Rainni? Z resztą nie
ważne. Laura …-powiedział jednak nie skończył ponieważ nagle do domu wpadło
czworo chłopaków i jedna ładna dziewczyna. Patrzyłam na nich zdezorientowana, a
oni nawet mnie nie zauważyli.
-Hej Ross...Hej Calum…Co tam u was…
Macie żarcie…-krzyczeli jeden przez drugiego. Widziałam, że blondynka się
zdenerwowała na nich i wybuchła:
-Chłopaki ciszaaa. Zachowujcie się
jak ludzie! –powiedziała i zdziwiona spojrzała na mnie.
-Chłopaki zobaczcie to pewnie
dziewczyn Rossa. Hej jestem Rydel, a ty ?-spytała.
-He…hej. Jestem Laura. Ross to
nie mój chłopak tylko przez niego zrobiłam sobie coś z kostką. – zaśmiałam się zdenerwowana.
-Ahaa. Ile ma…- Rydel nie
skończyła ponieważ chłopaki jej przerwali.
-Hej piękna jestem Rocky.
-Hej mała jestem Ryland.
-Cześć jestem Ratliff.
-Chłopaki spokój.-powiedział
rozmówca Rossa.- Cześć Laura jestem Riker.- skierował się do mnie.
-Hej wam. Wiecie tak właściwie to
ja już muszę iść. – powiedziałam speszona.
-Weźcie uspokójcie się. Laura
poczekaj. –zwrócił się do mnie Ross.-Laura napisała super piosenkę i zgodziła
się nam ją oddać. Chcecie ją usłyszeć czy nie?- powiedział.
-Jasne, że chcemy. – powiedzieli chórem.
-No to chodźcie do salonu. Laura
zaśpiewasz ją nam?- spytał Ross.
-Ross wiesz, że ja się boję
występować.- powiedziałam do niego cicho.
-Nie bój się. Pomogę
Ci.-powiedział i się pięknie uśmiechnął.
-Okej.- powiedziałam
zestresowana.
Usiadłam do pianina, wzięłam głęboki wdech i
zaczęłam śpiewać:
Oh, oh, oh, oh, oh, oh, Oh, oh, oh, oh, oh, oh
I know it's on when I can't stop myself from watching you mo-o-o-ove
It's automatic, gotta have it 'cause you got that boom-da-boom-boom
When the lights come up, it's hard to hold back
So come on, let it blow
Can you feel it?
Coming down, down, down
Can you feel it?
Coming down, down, down
Move it faster, stronger, harder
Move it faster, stronger, harder
Can you feel it?...
(Can you feel it- Austin Moon fragment)
-To tylko jedna zwrotka i refren
bo więcej jeszcze nie zdążyłam napisać.-powiedziałam cicho.
-Łał ta piosenka jest
super.-powiedziała wstrząśnięta Rydel.
-Dzięki.
Nagle chłopacy ocknęli się i
zaczęli krzyczeć jeden przez drugiego.
-Super.
-Świetna.
-Najlepsza.
-Łał to było coś.
-Dzięki wam.- odpowiedziałam i
uśmiechnęłam się do Rossa.
-Mówiłem, że się im spodoba.
-Chętnie bym z wami jeszcze posiedziała,
ale muszą iść otworzyć sklep.- powiedziałam i pożegnałam się z rodzeństwem
Lynchów oraz z Calumem.
-Wpadnij później.- powiedziała
Rydel i wymieniłyśmy się numerami telefonów.
Gdy tak szłam i wspominałam mile miniony
poranek wpadłam na pewnego chłopaka.
-Przepraszam. – wymamrotałam niezrozumiale.
-Nic się nie stało… Zaraz. Laura to
naprawdę ty ? – powiedział chłopak.
Spojrzałam się na niego i nie
mogłam uwierzyć, że był to on…
Boskie :) Kiedy next?
OdpowiedzUsuńNie wiem jeszcze kiedy następny. Spróbuje wstawić jutro.
Usuńkiedy kolejny ?
OdpowiedzUsuńŚwietny! Kiedy nn? ;*
OdpowiedzUsuń~JulkaXD
kim jest ,,on" ?!
OdpowiedzUsuńLOVE