niedziela, 24 lutego 2013

Rozdział 3


*oczami Laury*

 Gdy się obudziłam poczułam na swojej tali czyjąś rękę. Gdy się odwróciłam ujrzałam śpiącego Rossa. Co on tu robi? – pomyślałam. Wyglądał tak uroczo gdy spał. Zobaczyłam, że zaczyna się budzić, więc udałam, że śpię…

*oczami Rossa*

 Gdy się obudziłem pierwsze co to się uśmiechnąłem widząc jej twarz. Nadal tam była. To nie był sen. Postanowiłem zejść na dół i zrobić nam śniadanie. Wychodząc z pokoju spojrzałem na nią jeszcze raz. Chciałem zapamiętać tą chwilę.

*oczami Laury*

 Gdy usłyszałam, że Ross zszedł na dół postanowiłam odczekać jakieś 15 minut i też zeszłam. Gdy zobaczyłam Rossa robiącego śniadanie uśmiechnęłam się.

-Hej – powiedziałam.

-Hej. Zjemy śniadanie i wtedy pojedziemy do szpitala okej ? – spytał.

-Wiesz dzisiaj już kostka mnie nie boli, więc nie musimy jechać do szpitala.

-Jesteś pewna? Może lepiej się upewnić… - powiedział zakłopotany.

-Nic mi nie jest naprawdę. Dzisiaj już prawie mogę na niej chodzić- powiedziałam.

-Jak wolisz… No dobra to lubisz naleśniki? – spytał i uśmiechnął się.

-Ja kocham naleśniki!- krzyknęłam radośnie.

-No to w takim razie siadaj do stołu a ja zaraz ci je przyniosę.-uśmiechnął się do mnie i pobiegł po naleśniki.

Usiadłam przy stole i podziwiałam zdjęcia wiszące na ścianie. Przedstawiały młode rodzeństwo Lynch oraz samego Rossa. Zdjęcia te były przesłodkie. Podeszłam więc do ściany żeby im się lepiej przyjrzeć. Oglądając zdjęcia nie zauważyłam, że Ross wrócił z naleśnikami i przyglądał mi się.

-Oglądałam zdjęcia.- powiedziałam zawstydzona.

-Spoko. I co ?

-Jesteście z Rikerem bardzo do siebie podobni.

-Wiem każdy nam to mówi… Nie wiem jak ty, ale ja jestem głodny jak wilk.

-Taa ja też. – odparłam i przysiadłam się do Rossa. Gdy wzięłam kęs naleśnika mało co się nie zakrztusiłam.- Ross co ty dałeś do tych naleśników?!

-Robiłem według przepisu mamy powinny być bardzo dobre.

-Ale nie są bo chyba coś ci się pomylił przepis. To sama sól!

-Kurczę zawsze mi się myli sól z cukrem. Kto mądry stawia sól i cukier w takich samych pojemniczkach?!

-Spokojnie- powiedziałam śmieją się.-Chodź, pokarze ci jak się robi naleśniki.

Robiąc naleśniki mieliśmy dużo zabawy. Zaczęliśmy się rzucać mąką. Po jakieś dziesięciu minutach cała kuchnia jak i również my byliśmy cali bieli. Gdy tak się bawiliśmy nie zauważyliśmy, że ktoś nam się przygląda.

-Ychm..-nagle odchrząknął nieproszony gość.

Szybko odwróciłam się do niego osłupiała. Zdałam sobie sprawę, że nadal jestem w koszulce Rossa. Zawstydziłam się. Gość zwrócił się do Rossa.

-Hej przechodziłem obok i postanowiłem wpaść. Myślałem, że się przygotowujesz.

-Do czego? – zdziwił się Ross.

-No przecież twoje rodzeństwo miało przyjechać cię odwiedzić.

-O kurczę. Zapomniałem!

-Masz szczęście, że przyszedłem… nie wiem czy uda ogarnąć ci się całą kuchnie. Wygląda jakby przeszło tędy tornado.- powiedział nieznajomy.

-Mam nadzieję, że zdążę. A tak… Ally to mój najlepszy kumpel Dez

-Hej Dez.- powiedziałam zawstydzona.

-Hej… a czy ty przypadkiem nie pracujesz w Sonic Boomie?- spytał .

-Tak...-powiedziałam i nagle uświadomiłam sobie, że już dawno powinnam otworzyć sklep. Spojrzałam na chłopaków i pobiegłam na górę żeby się ubrać.

*oczami Rossa*

Nagle Ally pobiegła na górę.

-Co jest? – spytał się Dez.

-Nie mam pojęcia…Może chodzi o sklep?

-Pewnie tak zazwyczaj jest otwarty od 7 rano a teraz jest jakaś 11.

-Zaraz zaraz.. że co jest 11 ?! Przecież Rydel i chłopaki mają być o 12 !

-Właśnie dlatego przyszedłem. Halo Ross .Jesteś tam ???

-Kurde muszę to posprzątać.

Zacząłem się krzątać po kuchni. Daz pomógł mi sprzątać nagle Ally wbiegła do kuchni chwyciła ścierkę i zaczęła ścierać mokę z półek i ścian.

-Nie musisz mi pomagać idź lepiej otwórz sklep. Dam sobie rade.-powiedziałem.

-Austin to tez moja wina, że cała kuchnia jest w mącę, wiec ci pomogę. Będzie szybciej. Ile mamy czasu?

-Jakieś 40 minut.

5 komentarzy:

  1. Wszystko spoko tylko się pogubiłam . Piszesz o Rossie i Laurze czy o Austinie i Ally ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pisze o Rossie Laurze tylko bedzie kilka watkow y Austina i Ally

      Usuń
    2. a kiedy następny rozdział ?

      Usuń
  2. Emmm co jest Na początku jest Ross i Laura a na końcu Austin i Ally?! Proszę o ogar a tak w ogóle kocham Raure i Auslly.

    OdpowiedzUsuń
  3. laura i ross czy austin i ally ?!

    OdpowiedzUsuń